WEJŚCIE NA: ŚNIEŻNIK (1425 m n.p.m.; Sudety Wschodnie, Masyw Śnieżnika) – 21 września 2014
oraz wcześniejsze wejście z dnia 12 listopada 2011
Zacznę od końca, czyli mojego drugiego wejścia na Śnieżnik, w dniu 21 września 2014 roku.
Odtąd ten szczyt popamiętam na zawsze . To na niego wchodząc zostałem …. dziadkiem Mikołaja, swego pierwszego wnuka.
Dzień wcześniej wieczorem przyjechaliśmy do Międzygórza. Tradycyjnie zajechałem na sam koniec drogi, stając na darmowym parkingu przed zakazem wjazdu. Rankiem pełni zapału wyruszyliśmy czerwonym szlakiem na Śnieżnik. Przez 20 minut towarzyszył nam wesoły potok,
lecz gdy za parkingiem dla wędrowców przeszliśmy po mostku nad nim –
zostaliśmy sam na sam z cichym, stromym lasem.
TADAM!!!
Poniżej link do mojej Mapy gór z Korony Gór w Polsce, zapraszam:
Rozmieszczenie gór z Korony Gór Polski
BoRa nie chciała pojechać, bo się bała, że zmarznie. Ja się nie bałem, i …..zdobyłem Śnieżnik.
Okoliczności startu na ten szczyt nie wspominam zbyt miło, gdyż moje kamperowe towarzystwo nie obudziło mnie rano.
Stąd, jakieś 20 minut po nich, zacząłem samotne podejście i to od razu z dochodzeniem.
Jeszcze mnie pot zalewa, gdy sobie przypomnę, ile sił kosztowała moja pogoń za tymi nicponiami!
i piękne widoki poprawiły mi humor.
Stoję przy schronisku na Śnieżniku, ale jest ono 30 minut pod szczytem.
I tak sobie poleguję na Śnieżniku, zadowolony z siebie wielce, bo….
….wtedy jeszcze nie wiedziałem, co mi do głowy wpadnie w lutym 2014 roku…..
A wpadło coś, dzięki czemu moje życie już nigdy nie będzie takie same.
Postanowiłem zdobyć wszystkie 28 szczytów. I tak mi się to zamierzenie spodobało, że wejdę też na kilka więcej