Jak trafiłem do źródła rzeki Nurzec?
No właśnie, tentego…
Nurzec wypływa w Polsce, ale tuż przy granicy z Białorusią. Z Bielska Podlaskiego kierowałem się na południe drogą krajową numer 66, by na 4 kilometry przed Białorusią skręcić w lewo, do Czeremchy i w prawo do Stawiszczy, która to wieś była moim celem.
Podjechałem na koniec wsi, skręciłem w lewo, gdzie spodziewałem się pierwszego mostku nad Nurcem. Rzeczywiście był, a przynajmniej w dniu 21.07.2019.
Napotkany motorowerzysta powiedział, że toto to faktycznie Nurzec, ale chwilowo bez wody, a jeżeli jest, to „mam se kosą i łopatą poszukać” Hehe, że tak powiem.
Nałapałem kilometrów w celu znalezienia początku rzeki, która według Wiki ma mieć 100,2 kilometra długości (czyli mieści się w moich założeniach: szukam źródeł rzek płynących przez Polskę na długości minimum 100 km), a tu bida, panie. Może co najmniej 100 metrów zbraknąć… Ale z pewnością te ładne brązowe pałki z Nurcowego „nurtu”zapamiętam. 😉 Ale dość o Nurcu, jadę szukać kolejnego rowu!
W poniższym linku moja mapa źródeł najdłuższych rzek w Polsce, zapraszam:
